
Andrzej Waligórski dołącza do coraz większego grona patronów wrocławskich tramwajów. To już cztery osoby, które nas nie podzieliły, a przeciwnie – połączyły i będą łączyć nadal.
Na uroczystości pojawiło się wielu gości mi.in. syn Andrzeja Waligórskiego – Marek, członkowie Kabaretu Elita oraz prof. Jan Miodek.
- Jest mi bardzo miło że, do Marii Koterbskiej, do ks. Orzechowskiego dziś dołącza Andrzej Waligórski. Od dziś kiedy będę siadał do tramwaju takiej czy innej linii, będę go szukał i myślę, że będę go znajdował – mówił w czasie uroczystości Jan Miodek.
To pierwszy wrocławski tramwaj z trzycyfrowym numerem bocznym - 202 nawiązującym do Studia 202.
Krasnal zasiadł na parapecie w kamienicy przy ul. Ofiar Oświęcimskich 21. To nie przypadek. Dawniej kamienicy mieściła się kawiarnia U Dreptaków - nazwa to parafraza jednego ze skeczów poety. Było to miejsce spotkań wrocławskiej bohemy.
- Ojciec z pewnością nie spodziewał by się takiej tak wielu uroczystości. Cieszę się, że młodzi ludzi, być może po raz pierwszy w życiu, usłyszą o Andrzeju Waligórskim, może dzięki temu sięgną po jego twórczość – mówił Marek Waligórski, syn tekściarza.