Mężczyzna wykonywał usługi instalatorskie. Od 2006 roku sprzedawał podzespoły na aukcjach internetowych. Z dokumentacji portalu, z którego korzystał, wynika, że zakupy zrobiło u niego co najmniej 1500 osób. Na tych operacjach zarobił on nie mniej niż 120 tys. zł. Niektóre transakcje obejmowały nawet do 100 sztuk elektroniki w postaci rożnego rodzaju przełączników, wyłączników czy ochronników przepięciowych. Każdy z tych element był niewielkich gabarytów.
„Przedsiębiorca” nie wykazywał jednak zarobionych pieniędzy w dochodach, nie odprowadzając jednocześnie podatku, przez co naraził Skarb Państwa na straty. Ponadto podejrzany nie posiadał faktur na zakup ujawnionych i już sprzedanych podzespołów, jak również nie potrafił wskazać legalnego źródła ich pochodzenia. - Jak ustalili funkcjonariusze tego typu podzespoły zginęły kilka lat temu z pomieszczeń magazynowych zakładu – poinformowała Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, m.in. skąd podejrzany miał oferowane dalej do sprzedaży podzespoły.