Mieszkańcy Ząbkowic Śląskich urządzili sobie w centrum miasta strzelnicę. Celowali do puszek, ustawionych na koszy na śmieci kilkadziesiąt merów od rynku. Gdy jeden strzelał, drugi chował się za róg budynku. Nagle trzeci mężczyzna, który nie brał udziału w zabawie, wyszedł zza rogu. Został postrzelony w głowę.
- Policjanci ustalili, ze wiatrówka, którą „bawili” się mężczyźni była zastawem lombardowym ale właściciel lombardu i jego znajomi postanowili ją wypróbować – poinformowała Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Ślaskich.
Na szczęście obrażenia nie były groźne. Po udzieleniu pomocy medycznej 41 – latek mógł wrócić do domu.
Trwają czynności wyjaśniające. Za narażenie na utratę zdrowia lub życia grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.