Zaraz po otwarciu sesji Wiesław Jabłoński dokonał krótkiego podsumowania ze spartakiady samorządowców i z tego tytułu złożył życzenia i wręczył puchar przewodniczącemu rady miejskiej Januszowi Sobolowi. Zaraz po tym burmistrz przedstawił protokół na temat pracy między sesjami. Rozpoczęta 5 stycznia praca była zdominowana przez zamknięcie budżetu dla gminy, który jeszcze w grudniu pozostawiał wiele do życzenia. Poruszano również temat dofinansowania dla Klubu Sparta Ziębice. Dość ciekawą sprawą stał się fakt, iż jeden z pracowników urzędu miejskiego w Ziębicach zawiadomił Państwową Inspekcję Pracy, która sprawdziła działania urzędu. Kontrola wbrew oczekiwaniom osoby zgłaszającej nie wykazała większych niezgodności, a jedynie drobne sprawy BHP. Mandat 1000 zł, którym miał zostać ukarany burmistrz Antonii Herbowski, nie miał odpowiedniego uzasadnienia i obyło się bez kary.
Burmistrz odebrał również środki ok. 26 mln od Funduszu Ochrony Środowiska na kanalizowanie gminy. Dostała ona 1,5 mln więcej niż wcześniej planowano, co było oczywiście przyjęte z ogromnym entuzjazmem.
Poruszana już sprawa bydła w Wadochowicach nie ma jednak swojego szczęśliwego zakończenia. Po raz kolejny doszło do ingerencji weterynarzy i Gminy. Obecnie trwa postępowanie administracyjne ze strony nadzoru weterynaryjnego. Doniesienie do prokuratury ze strony gminy zostało wysłane z prośba o niezwłoczne działanie, gdyż gospodarz nie stosuje się do wcześniejszych ustaleń ze strażą miejską w sprawie jego bydła.
Najważniejsze jednak nadal było zamknięcie już do końca uchwały budżetowej dla gminy Ziębice, co stało się ostatecznie 28 stycznia, kiedy to stworzono jednolity tekst dotyczący uchwały budżetowej gminy Ziębice na rok 2010.
Jest budżet
Debatę na temat uchwały prowadził burmistrz Antonii Herbowski. Jak mówił poprawiono wcześniejsze błędy i niedociągnięcia, zostały wprowadzone autopoprawki. Projekt został złożony do oceny Regionalnej Izby we Wrocławiu, która przyjęła go już po poprawkach. Dotyczyły one między innymi deficytu gminy na rok 2010, który oszacowano na ok. 19 mln zł, natomiast przychody - na ok. 20 mln zł. Przed poprawkami komisja złożyła wniosek o dokonanie zmian w projekcie, które w poprawionej uchwale zostały zawarte. Chodziło między innymi o remonty ulic, renowację witraży w Ratuszu, co przesunięto na następny rok, halę przy ul. Wojska polskiego, prace publiczne, utrzymanie urządzeń komunalnych i zabytków, Ziębickiego Klubu Sparta, dokończenie ulicy Słonecznej w Henrykowie i wiele innych inwestycji, remontów i renowacji budynków na terenie całej gminy Ziębice. Przewodniczący komisji budżetowej ustalony budżet nazwał „kompromisowym”. - Na początku było wiele zawiłości proceduralnych i błędów merytorycznych, ustalenie wszystkiego i dopracowanie wymagało wiele czasu i przyniosło wiele sporów i emocji - mówi przewodniczący. Potwierdził również, że gmina zadłużyła się ponad normę, ale dodał, że projekt inwestycyjny o kanalizowaniu gminy jest tak duży, że nie ma innego wyjścia z tej sytuacji. Jeśli urzędnikom zależy na tym projekcie, taka sytuacja musi na tą chwilę pozostać. - Jest jeszcze wiele innych inwestycji, które w tym roku muszą zostać zrealizowane. - dodaje. Uchwała budżetowa na rok 2010 została podjęta 10 głosami za.
Czy radni śpią?
Radna Agata Sobków była oburzona tym, co usłyszała podczas piątkowej sesji. Jako jedyna z obecnych na sali radnych zadawała pytania, komentowała i chciała uzyskać informacje na tematy, co do których miała wątpliwości. Niestety nie można tego powiedzieć o reszcie obecnych na sali radnych, którzy nie mieli zbyt wiele do powiedzenia w sprawach dotyczących gminy, natomiast bardzo szybko krytykowali samą radną, gdy tylko zadawała jakiekolwiek pytanie. - Czy tak to powinno wyglądać? - pyta jeden z obecnych na sesji mieszkaniec Ziębic. Radna była zainteresowana między innymi dofinansowaniem dla Sparty, czyli o remont pokoi hotelowych. - Dlaczego? - pyta radna. - Skoro powszechnie wiadomo, iż zarząd klubu został wybrany niezgodnie z prawem. Burmistrz argumentował swoją decyzję tym, że teren należy do gminy, mimo że aktualnie to Sparta użytkuje ten teren. Nawet jak Sparty nie będzie, to mienie gminy przy niej zostanie. Nie robi się tego dla Sparty, ale dla mienia gminy. Teren nadal ma być wynajmowany Sparcie, ale zarządza nim gmina. To tylko jedno z pytań trapiących radną. Na resztę pytań ciężko było uzyskać odpowiedź od reszty rady, która również ma obowiązek dbać o dobro gminy i mieszkańców. Radna zarzuciła również radzie i przewodniczącemu, że dokonują wielu ustaleń niezgodnie z prawem, nie stosując się do terminów oraz ukrywając pewne sprawy poruszane na komisjach, które nie są tajne.
Radny Dariusz Ziomek na prośbę przedstawił swój projekt na budowę boiska szkolnego przy ZSS w Henrykowie. Poparł on swój wniosek tym, że boiska obecne stwarzają zagrożenie dla zdrowie, a nawet życia uczniów. Boiska są nierówne, a teren pagórkowaty. Radny złożył wniosek o modernizację i dofinansowanie do ministerstwa sportu i turystyki oraz od Gminy. Ministerstwo pokryje połowę wydatków. Łączny koszt to około 400tys. zł. Wniosek jest obecnie rozpatrywany przez resort.
Będzie zmiana skarbnika?
Część radnych złożyła apel do burmistrza Antoniego Herbowskiego o zmianę osoby na stanowisku skarbnika gminy, którego teraz oskarża się o nieumiejętne poradzenie sobie z tegorocznym planem budżetowym. Powołanie i odwołanie skarbnika leży w kompetencji burmistrza, który ma swoje zdanie na ten temat. Antoni Herbowski uważa, że nie jest stosowne poruszanie takich spraw publicznie na sesji rady gminy. Nazwał tą sytuację „bardzo niestosowną”. Radny Szostek przypomniał burmistrzowi o tym, że już w grudniu złożono propozycję odwołania skarbnika gminy z jego obecnego stanowiska. Obecni na sali mieszkańcy pytali jednak czy to nie rada miejska podczas sesji i na komisjach powinna wyłapywać błędy, których jeden człowiek sam nie jest w stanie skorygować? Na to pytanie nie uzyskano odpowiedzi. Radni byli oburzeni i przez cały czas pozostawali przy swoim. Warto się jednak zastanowić, czy jedna osoba, która nie jest w stanie być nieomylną potrafi wyłapać błędy, których wcześniej 15 radych nie potrafiło znaleźć?
Decyzje, uchwały, postanowienia
Rada podjęła w trakcie sesji 7 uchwał, z czego jedna dotycząca strefy płatnego parkowania w Gminie Ziębice została przesunięta na kolejną sesję. Jedna z uchwał dotyczyła wygaśnięcia mandatu radnego rady miejskiej w Ziębicach. Wojewoda zwrócił się do rady, aby podjęła uchwałę, jeśli jej zdaniem radny naruszył zakaz określony w ustawie. Sprawa wygląda tak, iż rada sprawdza, czy nastąpiło tutaj naruszenie prawa. Jeśli powie, że nie podejmie uchwały, to sprawa trafi do wojewody. On może wezwać radę, aby w 30 dni podjęła uchwałę. Jeśli ona nie podejmie decyzji, to wojewoda występuje o postanowienie zastępcze. Gdy je wyda, mandat wygasa, a jeśli nie - zostaje. Wygaśniecie mandatu następuje z mocy prawa. Uchwała ma to tylko potwierdzić. To radni decydują, a postanowili tak, że radny pozostał w składzie rady miasta.
Burmistrz najbardziej był zadowolony z faktu, iż udało się dojść do kompromisu i podjąć uchwałę dotyczącą budżetu, za co podziękował wszystkim radnym.
