- Policjanci z Komisariatu Policji w Kudowie Zdroju zostali powiadomieni o leżącym w polu zakrwawionym zwierzęciu – mówi Krzysztof Zaporowski z KWP Wrocław. - We wskazanym miejscu funkcjonariusze znaleźli martwego muflona z poderżniętą szyją.
Kłusownik najprawdopodobniej złapał zwierze we wnyki, a potem poćwiartował.
- Okazał się nim 23-letni mieszkaniec gminy Lewin Kłodzki – dodaje Zaporowski. - Sprawca przyznał się do popełnionego czynu. Zrobił to dla mięsa i poroża muflona. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli nóż kuchenny służący do popełnienia przestępstwa.
Teraz 23-latek stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do roku pozbawienia wolności oraz grzywna.
Zagrożony gatunek
- Muflon jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem – mówi dr Witold Opałka, zoolog. - Nie mamy do czynienia z sytuacją skrajną, ale te zwierzęta trzeba chronić. Niestety cały czas obowiązuje prawo, pozwalające na odstrzał niektórych sztuk przez myśliwych. Według mnie jest to zły przepis.
W polskim Prawie Łowieckim muflon jest gatunkiem łownym z okresem ochronnym. Na tryki polować wolno od 1 października do końca lutego, natomiast na owce i jagnięta od 1 października do 15 stycznia.
Na Dolnym Śląsku muflony pojawiły się na początku XX wieku – zostały przywiezione z Korsyki, właśnie tutaj są największe stada. Poza naszym regionem występują w małych grupach – ostatnio około 15 sztuk zauważono na Podkarpaciu i w Beskidzie Śląskim.