Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ziębice pod Grunwaldem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W nocy z czwartku na piątek, 15/16 lipca, autokarem wyruszyła z Ziębic wyprawa „Ducatusa” na wielką rekonstrukcję bitwy pod Grunwaldem, organizowaną w związku z mijającym w tym roku 600 - leciem tej wielkiej bitwy.

Po 10 godzinach jazdy współcześni rycerze dotarli do ośrodka wypoczynkowego Perkoz pod Olsztynkiem nad Jeziorem Plusznem, gdzie czekając na zakwaterowanie w pokojach mogli wziąć kąpiel w pięknym jeziorze, odpocząć i zjeść posiłek.

Wczesnym popołudniem udali się do oddalonego o ok. 25 km miejsca historycznej bitwy pod Grunwaldem. Tam już od kilku dni mieszkali wojowie, odbywały się liczne imprezy towarzyszące obchodom rocznicy grunwaldzkiej bitwy. Przez kilka godzin uczestnicy wyprawy Ducatusa mogli oglądać obozy rycerskie, stragany rzemieślników, a tym samym poznawać historię na żywo. Szczególnie pasjonujące były pokazy walk rycerskich. Wieczorem wrócili do ośrodka, gdzie czekał na nich ciepły posiłek i wspaniałe jezioro…

Po nocy spędzonej w leśnym ośrodku wyruszyli około 9 rano na rekonstrukcję bitwy. Przez 3 godziny przemierzali autokarem w gigantycznym korku i upale 25 kilometrów dzielące od Grunwaldu, ale mimo tego, w dobrych humorach w nadziei na wielkie widowisko dotarli szczęśliwie na miejsce i około godziny 13 zajęli miejsce na widowni, ok. 150 m od pola bitwy.

W niemiłosiernym tłoku, kurzu i upale wreszcie doczekali się! Obejrzeli imponujące widowisko historyczne trwające około godziny, dla którego przemierzyli ponad 500 km. Warto było! Chyba na wszystkich inscenizacja bitwy zrobiła ogromne wrażenie. Niestety dalsze wrażenia, jakie zapewnili w tym dniu organizatorzy inscenizacji, nie były już tak miłe. 5 godzin oczekiwali pod autobusem, w czterdziestostopniowym upale na parkingu (pole koniczyny) na możliwość wyjazdu. Mimo, że nie mieli żadnych informacji, o której uda nam się powrócić do ośrodka, humory dopisywały, umilali sobie czas m.in. „znęcając” się nad Krzyżakiem, którego pojmaliśmy na polu bitwy. Część wróciła jeszcze na chwilę na grunwaldzkie pola, część rozeszła się po okolicy w poszukiwaniu świeżej wody czy informacji (na próżno, bo nawet policja nie wiedziała, kiedy uda się rozładować korki uniemożliwiające nasz wyjazd). W dobrym humorze trzymała ich tylko myśl o sytej kolacji i kąpieli w jeziorze. I stało się, około godziny 21 ruszyli w stronę Perkoza i już bez większych przeszkód, po krótkich zakupach dotarli nad Jezioro Pluszne.

W ostatnim dniu, po wczesnej pobudce i spakowaniu się wyruszyli już po 8 rano w stronę Torunia, gdzie tym razem bez przeszkód i niespodzianek dotarli przed południem. Kilkugodzinny spacer po pięknym zabytkowym starym mieście w Toruniu umożliwił tylko pobieżne zapoznanie się ze wspaniałymi zabytkami tego miasta, ale chyba na wszystkich Toruń wywarł ogromne, pozytywne wrażenie. Potem już tylko szybki obiad w miejscowej pizzerii, trochę czasu wolnego, no i oczywiście zdjęcie pod pomnikiem Mikołaja Kopernika i zakup słynnych toruńskich pierników.

Po godz. 16 wyruszyli w stronę Ziębic. Podróż przebiegała sprawnie i w dobrych nastrojach aż do wieczora, kiedy to z powodu zablokowania drogi musieli znowu stać w korku przez prawie 2 godziny. Mimo tych trudności, po północy dotarli szczęśliwie do Ziębic, gdzie koło siedziby Ducatusa już czekali na bliscy.

Zakończyła się wielka wyprawa pod Grunwald. I nie zepsuły jej trudności komunikacyjne czy nieudolność organizatorów inscenizacji. Obejrzeli niepowtarzalne widowisko historyczne, mieli okazję poznać obyczaje naszych przodków i dosłownie zobaczyć historię na własne oczy. Obejrzeli zabytki pięknego Torunia, a przede wszystkim mogli przez 3 dni przebywać w swoim, wspaniałym towarzystwie, poznać się lepiej, wymienić poglądy, porozmawiać, nauczyć się wszyscy od siebie czegoś nowego. Razem przezwyciężać różne niedogodności, jakie zgotowała ta wyprawa, ale i razem cieszyć się, bawić i przeżywać wielkie historyczne widowisko. Ta wyprawa to wielkie doświadczenie, które zostanie na zawsze. Młodzież z gminy zaznaczyła swój udział w tej historycznej rocznicy 600 - lecia bitwy pod Grunwaldem.

Cała wyprawa sfinansowana została ze środków pozyskanych przez Ducatusa z odpisu 1% podatku dochodowego przekazanego na nasze konto przez ofiarodawców oraz ze środków z zadania publicznego w ramach konkursu gminy Ziębice z działu: upowszechnianie kultury fizycznej, sport i rekreacja (wspieranie imprez turystycznych i sportowych organizowanych dla mieszkańców gminy Ziębice oraz wsparciu finansowym Ośrodka Opieki i Oświaty w Ziębicach (środki na wypoczynek wakacyjny dla dzieci i młodzieży gminy), współorganizatorem wyprawy było Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach.


Ducatus



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl