Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ziębice
Oczyszczalnia uratowana

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Powstała w 1997 roku przydomowa biologiczna oczyszczalnia ścieków w Osinie Małej funkcjonowała prawidłowo przez wiele lat. W tym roku opady deszczu, które powodowały liczne zalania, zaburzyły również jej działanie.
Oczyszczalnia uratowana
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Oczyszczalnia uratowana
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Oczyszczalnia uratowana
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Oczyszczalnia uratowana
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Zbudowana w Osinie Małej z inicjatywy Władysławy Grzanki przydomowa biologiczna oczyszczalnia ścieków była nowością i wyjątkowym przedsięwzięciem w tamtych latach, gdyż na ogół gospodarstwa na wsiach nie są podłączone do sieci kanalizacyjnych. W wielu wypadkach ścieki trafiały i nadal trafiają do przydrożnych rowów czy rzek.

Jak na tamte lata oczyszczalnia została wyposażona w najnowszy sprzęt, gdzie około 6 tysięcy złotych pochodziło z wkładu własnego państwa Grzanków oraz 2 tys. złotych z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska. Podczas budowy spełniono warunek, który mówił, iż ma się ona znajdować w odległości nie mniejszej niż 70 m od studni źródlanej. Mimo to, przy tak ogromnych opadach woda z pobliskich pól spływała do przydomowej oczyszczalni, niedrożne rowy „wyrzucały” ją na posesję koło domu, a także na pobliską drogę, co powodowało ogromne zalanie gruntu państwa Grzanków oraz podtopienie fundamentów domu. Funkcjonowanie oczyszczalni całkowicie zaburzyło zalanie wodami z pól, które miało miejsce 18 i19 lipca tego roku.

Przydomowa oczyszczalnia powstała przy pomocy wielu osób, ale również sami pomysłodawcy państwo Grzankowie pracowali przy niej w każdej wolnej chwili. Teraz chcieliby, aby ich trud i ciężka praca ułatwiły im życie codzienne i normalne funkcjonowanie, gdyż takie przecież były wstępne cele i założenia. Właściciele podczas zalania nie mogli poradzić sobie bez interwencji jednostkę Państwowej Straży Pożarnej w Ziębicach. Wody spływające z pól znajdujących się wokół posesji a nie należących do państwa Grzanków, zalewały całe ich grunty oraz drogę gminną i powiatową, powodując ogromne straty. W związku z tym właściciele poprosili o pomoc burmistrza Ziębic, Radę Miejską w Ziębicach, a także Zarząd Dróg Powiatu. - W piśmie do władz zaznaczyłam otwarcie, iż nie oczekuję od nich wsparcia finansowego w postaci gotówki, ale pomocy w udrożnieniu rowów wokół mojej posesji, które były całkowicie zamulone i nie przyjmowały wody. Woda spływając również do oczyszczalni przeciążała pompę, która ma przecież za zadanie wypompowywanie ścieków. W wyniku tego ścieki razem z wodą cofały się rurami z powrotem do domu, powodując liczne zalania, ale nie tylko. Nie mogliśmy korzystać z toalety, łazienki ani pralki a w domu codziennie nękały nas okropne zapachy – opowiada właścicielka oczyszczalni Władysława Grzanka.

Burmistrz Herbowski oraz Zarząd Drug Powiatu nie pozostali obojętni na prośby pani Grzanki. - Gdy przedstawiciele z gminy i powiatu przyjechali tu do mnie do Osiny Małej widzieli zamulone, zalane rowy, które nie przyjmowały już wody i wszystko uchodziło na moją posesję, na drogę. Uważam więc, że pomoc z ich strony była jak najbardziej właściwa. W związku z tym, że okazano mi bezinteresowną pomoc w momencie kiedy ja i moja rodzina byliśmy bezradni, chciałabym złożyć podziękowanie w imieniu swoim i rodziny – dodaje Władysława Grzanka.


Agata Jurczak



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl