Poszkodowany wraz z kolega pił w swoim mieszkaniu alkohol. Nagle do drzwi zaczął dobijać się mężczyzna, którego ofiara znała tylko z widzenia.
- Poszkodowany nie chciał się w tym czasie z nim widzieć, nie miał ochoty wpuścić go do mieszkania, więc schował się w łazience i udawał, że nikogo nie ma w domu - poinformowała Ilona Golec, rzecznik prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich. - Jakże wielkie było jego zdziwienie, gdy usłyszał dźwięk wybijanej szyby. Po chwili natarczywy 45 - latek wszedł przez okno do mieszkania.
Gdy zauważył właściciela mieszkania, zaczął mu grozić pobiciem i zażądał pieniędzy.
- Otrzymał wszystkie pieniądze, które ofiara miła przy sobie, czyli 3 złote - dodaje rzecznik. - Następnie kazał mu przygotować jeszcze kilkadziesiąt złotych. Po wszystkim zabrał klucze od mieszkania i wyszedł.
Policjanci już po kilku minutach zatrzymali 45 latka, który był pijany. Miał w organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Został zatrzymany. Za rozbój grozi mu teraz nawet do 12 lat więzienia.