Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Ziębice
Konie mechaniczne poszły w ruch

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W niedzielę, 11 września, pokaz swoich umiejętności dali kierowcy uczestniczący w IV Rajdzie Ziębickim. Gminne drogi i bezdroża zamieniły się w tym dniu w prawdziwe tory rajdowe. Uczestnicy przyjechali z różnych stron kraju, aby po raz kolejny zawalczyć o Puchar Burmistrza Ziębic.
Konie mechaniczne poszły w ruch
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Konie mechaniczne poszły w ruch
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Konie mechaniczne poszły w ruch
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Konie mechaniczne poszły w ruch
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Na starcie stanęło łącznie 75 załóg z całego kraju. Chętnych do udziału w rajdzie było o wiele więcej, ale nie wszystkie auta dopuszczono do rywalizacji. Tegoroczna impreza została wzbogacona o część artystyczną, podczas której w oczekiwaniu na wyniki mogli pobawić się zarówno uczestnicy rajdu, jak i wierni kibice.

Ziębicki Rynek, który był punktem centralnym imprezy zgromadził wielu mieszkańców, ale przede wszystkim kibiców.

- Impreza wypadła na pewno lepiej, jeśli chodzi o frekwencję załóg. W tym roku dopisała ona niesamowicie. Ja sam byłem bardzo zaskoczony, dlatego że oficjalnie listę zgłoszeń otworzyliśmy 10 sierpnia. Mieliśmy ją zamknąć dzień przed rajdem, a okazało się, że zamknęliśmy ją już 29 sierpnia, dlatego, że mieliśmy 104 zgłoszenia przy limicie pojemności trasy imprezy 65 załóg. Spośród 104 zgłoszeń 74 były opłacone. Na wstępie dyrektor imprezy Bogdan Hurlak w porozumieniu z Okręgową Komisją Sportów Samochodowych dopuścili do startu wszystkie załogi, które do zamknięcia liczby zgłoszeń opłaciły wpisowe. Jak się później okazało, kliku kierowców zrezygnowało, z tego lub innego powodu. Wiemy, że jeden kierowca miał wypadek, natomiast inni, którzy nie wystartowali, często nie zdążyli przygotować pojazdów. Ostatecznie na badaniach kontrolnych stawiło się 68 załóg. Jedna z załóg została dopuszczona warunkowo, jednakże miała problemy z samochodem i jak się okazało i tak ostatecznie nie wystartowała. Auta były bardzo dobrze przygotowane,. Te, które wystartowały, przeszły badania kontrolne i pojechały na trasę. Chwilę przed rajdem były jeszcze telefony z pytaniami czy można wpisać się na listę zgłoszeń, ale niestety musieliśmy odmówić. Załogi chwaliły imprezę, dużą ilość prób, bo miały do pokonania aż 20 prób sportowych, czyli było gdzie pojeździć, gdzie się zmęczyć i z czym powalczyć – opowiada Teodor Stolarek, wicedyrektor ds. sportowych IV Rajdu Ziębickiego.

Tegoroczny IV Rajd Ziębicki to już nie tylko wyścigi na poszczególnych trasach, ale również dobra zabawa na ziębickim rynku, gdzie na scenie dały koncert zespoły: Dyktatura, Snake Charmer oraz zespół Leniwiec. Ten ostatni zupełnie nie odpowiadał nazwie zespołu i zaskoczył publiczność żywym i szalonym występem. Oprócz atrakcji dla dorosłych, które miały miejsce przede wszystkim na trasach rajdowych, znalazło się coś dla dzieciaków. Motocykliści, którzy przyjechali do Ziębic na pokaz motocykli, wozili najmłodszych swoimi „cackami” tuż obok sceny. Dodatkową atrakcją stał się wóz policyjny oraz samochód straży miejskiej, gdzie funkcjonariusze zapraszali zainteresowanych do wewnątrz. Każdy mógł się przejechać i zobaczyć jak auta wyglądają w środku.

- Jeśli chodzi o imprezę to było na prawdę bardzo fanie. W tym roku udało nam się zrobić również część artystyczną. Myślę, że koncerty na sam koniec imprezy wypadły bardzo dobrze i był czas na spędzenia miłego wieczoru po tak emocjonującym dniu – dodaje organizator.

Jak poinformowali nas organizatorzy imprezy, podczas rajdu nie doszło do jakiś poważnych kolizji czy innych sytuacji, które można byłoby określić jako niebezpieczne. Jedynym „wypadkiem”, który zakłócił spokój i porządek podczas imprezy, było podpalenie snopów z sianem, które postawiono w rynku ze względów bezpieczeństwa. Miejmy nadzieję, że dowcipnisie za swój głupi żart zostaną ukarani i więcej nie przyjdzie im zakłócać spokoju innych mieszkańców Ziębic. Jeśli chodzi o uczestników rajdu, odpadali najczęściej z powodu zmęczenia się materiału. Pojazdy nie wytrzymywały, w niektórych przypadkach strzelił przegub, komuś innemu znów nie wytrzymał silnik. Najwięcej kierowców poległo na trasie w Kalinowicach, gdzie na drogowych nierównościach rozbili miski olejowe i nie mogli jechać dalej. To najczęściej były jedyne i największe „wypadki”. Niestety kierowcy, którzy mieli uszkodzenia pojazdów nie ukończyli rajdu.

Podczas IV Rajdu Ziębickiego, który był 6 rundą Pucharu Polski Automobilklubów i Klubów zwycięzcami i właścicielami Pucharu Burmistrza Ziębic, zostali kierowca Arkadiusz Łopatka i pilot Piotr Korona jadący samochodem marki Subaru Impreza. Chłopaki ukończyli rajd z wynikiem 22:33,18. W tym roku II miejsce należało do Adriana Grodzkiego i Sławomira Koszuli, którzy jechali Hondą Civic. Łączny czas pokonanej przez nich trasy wyniósł 23:03,01. III miejsce dla Damiana Szlachty i Jacka Chmielowskiego. Panowie jeździli samochodem marki Renault Clio, a ich czas wyniósł 23:13, 48.

Gratulujemy zwycięzcom, którzy stanęli na podium a także całej reszcie uczestników IV Rajdu Ziębickiego a także organizatorom za tak przyjemną i pełną emocji imprezę.


AJ



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl